wtorek, 9 marca 2010

kto jak nie babcia nauczy? pieczenie faworków








2 komentarze:

  1. Kuchareczka cudnej urody, a faworki... aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsza fotka jest najlepsza bo mozna z niej wiele "przeczytac"tzn,widac że prawie południe wiec dziadek glodny grzebie w garnkach a po jego fryzurze poznac że przed chwila wstał...

    OdpowiedzUsuń